Konkurs - Sembra una vespa! - Blog FOTOJOKER.pl

Konkurs – Sembra una vespa!

Vespa, czyli legenda

„Sembra una vespa!”, czyli włoskie zdanie, które po przetłumaczeniu brzmi: wygląda jak osa!                                          

Nie będę tu jednak pisał o owadach, użądleniach czy fotografii przyrody. Krótko przedstawię historię skutera „Vespa”, który nie tylko w kręgach motoryzacyjnych, zyskał miano legendy, a teraz jest nagrodą w naszym konkursie na najbardziej kreatywne selfie.

Marzenie wyciągnięte z gruzów

Kto z nas nie chciałby w wieku 20 lat założyć firmy, która odniesie globalny sukces, a z czasem stanie się jednym z największych producentów części do samolotów? Z pewnością zrobilibyśmy sobie selfie na tle loga przedsiębiorstwa, którego jesteśmy właścicielem – poczulibyśmy się niczym Mark Zuckerberg. Sztuka prawdziwego sukcesu zawodowego, w postaci rzeczywistego stworzenia firmy z prawdziwego zdarzenia, udała się dwudziestoletniemu Rinaldo Piaggio w 1884 roku. Nazywał ją od swojego nazwiska. Niestety, jego marzenia legły w gruzach przez II Wojnę Światową – należąca do niego fabryka w Genui, została zbombardowana.

Odrodzenie

Rinaldo Piaggio nie dał jednak za wygraną. Dorobił się nie tylko sukcesu w branży części lotniczych i wyposażenia statków, ale także dwóch synów. Jednemu z nich, Enrico, Rinaldo wyznaczył misję odbudowy głównej fabryki. Enrico zgodził się na to, ale też przekształcił działalność na transport indywidualny i ziścił swoją wizję – wprowadzał na rynek nowy, stylowy pojazd, początkowo zwany Kaczorem Donaldem („Paperino”). Odbudowa fabryki rozpoczęła się po 1946 roku. Enrico Piaggio nie był geniuszem, ale takowego znał. Był nim Corradino D’Ascanio, inżynier lotnictwa, który wkrótce miał stworzyć coś wyjątkowego. Maszynę, którą chciał mieć każdy, a gdyby wtedy selfie było tak modne i proste jak obecnie, na innowacyjnym skuterze firmy Piaggio chciałby mieć je każdy.

Moda na VespęLegenda Vespy

Kwiecień 1946 oznaczał narodziny legendy. Gdy Enrico Piaggio po raz pierwszy miał przed oczami ukończony prototyp skutera o nazwie MP6, powiedział: „Sembra una Vespa!” („Wygląda jak osa!”) – stąd nazwa. Nie wszyscy byli optymistami wobec specyficznej budowy Vespy, ale liczby mówiły same za siebie: rozpoczęto od 2 484 egzemplarzy. Rok 1948 to już nowy model i 19 822 Vesp 125, za to w roku 1950 wyprodukowano 60 000 skuterów, a chwilę później 171 200. Przez następne lata firma rozwijała się niesamowicie i produkcję Vespy wprowadzono w 13 krajach, a sprzedaż objęła 114 państw z całego globu. Pomyśleć, że zaczęło się od pomysłu pewnego dwudziestoletniego Włocha, którego kreatywność i upór odziedziczył jego syn – na przykładzie Enrico widzimy, że czasami opłaca się uwierzyć w siebie, nie tylko przy okazji ciekawego konkursu czy podczas robienia zdjęć.

fabryka w Pontaderzefabryka Vespy

Czasy obecne i Twoje możliwości

18 milionów skuterów Vespa, co najmniej tyle tego typu pojazdów sprzedano do dnia dzisiejszego. Jak widzimy, sukces rodzi się z idei, a umierają pomysły tylko niezrealizowane. Jako firma branży fotograficznej zawsze zachęcamy do kreatywności, tym razem z firmą Panasonic i marką Vespa. Wystarczy zrobić sobie selfie i kreatywnie wykorzystać logo Panasonic, aby mieć możliwość wygrania legendarnej Vespy. Pomyśl o tych wszystkich miejscach, w które zawiezie Cię taki skuter, ile zdjęć zrobisz, gdy już tam dotrzesz. Jeśli ta szybka Vespa, umknie Ci sprzed nosa, nie martw się, możesz jeszcze wygrać aparat Pansonic Lumix DC GH5 z obiektywem 12-60mm, rower Kross Trans Solar lub bony na CEWE FOTOKSIĄŻKĘ. Niedawno opisywaliśmy historię zdjęć selfie w artykule na blogu Fotojoker. Doradzaliśmy tam również Jak zrobić idealne selfie, więc możesz skorzystać z naszych porad i przesłać efekt Twojej współpracy z aparatem – w końcu człowiek i maszyna mogą razem dokonywać wielkich rzeczy, tak jak w przypadku skutera Vespa. Zdjęcia można przesyłać do 30 czerwca, a więcej informacji o konkursie i nagrodach znajdziesz TUTAJ. 

Konkurs z PanasonicA jak zrobić dobre selfie? Dowiesz się z naszego artykułu, który publikowaliśmy TUTAJ

Źródło zdjęć:  Monogram-Mag

O autorze Zobacz wszystkie wpisy

Rafał Wałęka

Zawodowo Specjalista ds. Content Marketingu, a prywatnie fan książek, dobrego filmu oraz sportu i fotografii.

1 komentarzZostaw komentarz

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *