Jesienią 2018 r. miał premierę aparat Canon EOS R. Pierwszy bezlusterkowy aparat tego producenta z matrycą pełnoklatkową. Zaawansowani amatorzy oraz hobbyści byli zachwyceni. Profesjonaliści kręcili nosem. Oczekiwali bezlusterkowego następcy ich ulubionej serii 5D. Niecałe 2 lata później, w lipcu 2020 r. Canon uczynił zadość zawodowcom. Canon EOS R5 oraz EOS R6, miały (prawie) wszystko to, co powinien mieć współczesny aparat-hybryda do fotografowania oraz filmowania. Nikt nie spodziewał się, że Mark II powstanie tak szybko. Co więc Canon mógł poprawić w aparacie, który skutecznie konkurował na półkach sklepowych z takimi modelami jak Sony A7 mark III i IV oraz Nikon Z6 mark II?
Autor - Jakub Rebelski
Świat fotografów długo czekał, aż Canon pokaże swojego pełnoklatkowego bezlusterkowca. Jesienią 2018 r. zaprezentowano Canona EOS R. Aparat z mocowaniem RF, który miał po pewnym czasie zastąpić lustrzankowe EF. Czytaj więcej